Missale
Meum

Wielki Piątek


Wielki Piątek to dzień, w którym żądło śmierci dosięgło Głowę ludzkości, Jezusa Chrystusa. Dlatego w liturgii używa się barwy czarnej. Korzymy się w poczuciu winy, która wymagała takiego okupu. Wszyscy chrześcijanie wiedzą jednak, że śmierć Chrystusa jest źródłem nowego życia. Dlatego Wielki Piątek, dzień żałoby, jest równocześnie dniem nadziei; przygotowuje bowiem zmartwychwstanie. W rocznicę krwawej ofiary Chrystusa na krzyżu Kościół wstrzymuje się od odprawiania ofiary bezkrwawej. W porze popołudniowej, w tych godzinach, w których dokonała się ofiara kalwaryjska, odprawia się specjalne nabożeństwo, którego forma sięga starożytności chrześcijańskiej.
Liturgia rozpoczyna się przy ołtarzu pozbawionym wszelkich dodatkowych sprzętów. Kościół pragnie skupić uwagę wiernych na ołtarzu, który przedstawia samego Chrystusa Pana. Cały obrzęd liturgiczny obejmuje pięć części:

1. Czytania
Czyta się lekcję z proroka Ozeasza, opiewającą miłosierdzie Boże nad ludem, oraz z Księgi Wyjścia – opis zabijania baranka wielkanocnego przy wyjściu z Egiptu. Baranek wielkanocny był zapowiedzią «Baranka, który gładzi grzechy świata». Opis męki Pana Jezusa według św. Jana stwierdza spełnienie się tego proroctwa.

2. Uroczyste modlitwy za całą ludzkość
Na długo przed swoją męką powiedział Pan Jezus: «A ja, gdy nad ziemię podwyższony będę, wszystko do siebie przyciągnę». W czasie męki modlił się nawet za swych prześladowców. Naśladując Zbawiciela, zanosimy modlitwy za całą ludzkość odkupioną Jego Krwią.

3. Adoracja Krzyża
Kulminacyjny punkt liturgii dzisiejszej stanowi adoracja Krzyża. Obrzęd ten wziął swój początek od adoracji relikwii świętego Krzyża, która odbywała się w Jerozolimie już w IV wieku. Wszyscy przychodzą adorować symbol męki i zwycięstwa Chrystusa w duchu dziękczynienia za Odkupienie.

4. Komunia św.
Aby zaznaczyć jedność ofiary Wieczernika, tj. Mszy świętej, z krwawą ofiarą Pana Jezusa na krzyżu, Kościół św. poleca dzisiaj rozdawać Ciało Pana Jezusa pod postaciami konsekrowanymi w Wielki Czwartek. Jest życzeniem Kościoła św., aby wierni przyjmując w Komunii świętej Ciało Chrystusowe, w tym dniu za nich wydane, przyswajali sobie obficie owoce ofiary Chrystusowej.

5. Boży Grób
Około w. X powstał zwyczaj przechowywanie Eucharystii na specjalnym ołtarzu przypominającym spoczynek Ciała Chrystusowego w grobie. Z czasem wprowadzono wystawienie Najświętszego Sakramentu i figurę martwego Chrystusa w dolnej części ołtarza. «Boży Grób» uzmysławia wielkość ofiary Zbawiciela i ciężkość grzechu, który wymagał takiego okupu.

Część Pierwsza: Czytania

Celebrans i asystujący, ubrani w alby i czarne stuły, w zupełnej ciszy udają się do ołtarza i padają przed nim na twarz. Wszyscy obecni klękają i rozważają przez chwilę mękę Pańską. Celebrans podnosi się i stojąc przed stopniami ołtarza śpiewa:

Boże, Ty przez mękę Twego Pomazańca, a naszego Pana zniweczyłeś śmierć, która wynikła z pradawnego grzechu, i jak dziedzictwo przeszła na wszystkie następne pokolenia; spraw, abyśmy upodobnieni do Chrystusa przez łaskę uświęcającą tak nosili obraz Boży, jak z konieczności nosiliśmy piętno Adamowej natury. Przez tegoż Chrystusa Pana naszego.
℟. Amen.

Celebrans udaje się do ławki, wierni podnoszą się, siadają i słuchają lekcji, którą czyta lektor lub sam celebrans.

1 Lekcja
Oz 6:1-6
To mówi Pan: W utrapieniu swoim będą mnie szukać: Pójdźcie! Wróćmy do Pana; On rozszarpał, On nas uleczy; On uderzył, On zawiąże nasze rany. Ożywi nas po dwóch dniach, dnia trzeciego wzbudzi nas, i żyć będziemy przed obliczem Jego. Poznajmy tedy, pobiegnijmy, aby poznać Pana! Jak jutrzenka jest pewne Jego przyjście. I przyjdzie do nas jak deszcz, jak późny deszcz, który ziemię orzeźwia. Cóż mam ci uczynić, Efraimie? Cóż mam ci uczynić, Judo? Bo miłość wasza jest jak mgła poranna i jako rosa, która prędko znika. Dlatego to ciosałem przez Proroków i zabijałem słowami mych ust, a sąd mój wschodzi jak światło. Miłości chcę, a nie krwawej ofiary, znajomości Boga więcej niż całopaleń.

Responsorium
Hab 3,2-3
Prorok ogląda w duchu wybawienie Izraela. Dokona się ono, gdy nadejdzie «pełnia czasów». Bóg okaże się jako miłosierny Odkupiciel, lecz również jako sprawiedliwy Sędzia.
Panie, słyszałem zapowiedź Twoją i uląkłem się: ujrzałem w duchu dzieła Twoje i zadrżałem.
℣. Między dwoma zwierzętami ukażesz się, gdy przyjdą lata, dasz się poznać, gdy nadejdzie pora, objawisz się.
℣. Wówczas gdy dusza moja będzie się trwożyć, Ty w gniewie pomnij na swe miłosierdzie.
℣. Bóg z Libanu przyjdzie i Święty z góry pokrytej cieniem i mrokiem.
℣. Majestat Jego okrył niebiosa i chwały Jego pełna jest ziemia.

Po ukonczeniu responosrium wszyscy wstają. Celebrans śpiewa:

Módlmy się.
℣. Klęknijmy.
℟. Wstańcie.

Kolekta
Boże, od Ciebie Judasz otrzymał karę za swoją zbrodnię, a łotr nagrodę za wyznanie winy; daj nam doznać skutków miłosierdzia Twego, a jak w czasie swojej męki Pan nasz Jezus Chrystus obydwom oddał różną zapłatę według ich uczynków, tak niech zgładzi w nas zastarzały błąd i udzieli nam łaski zmartwychwstania:
Który z Tobą.

Po kolekcie wszyscy siadają i słuchają drugiej lekcji.

2 Lekcja
Wj 12:1-11
W one dni: Rzekł Pan do Mojżesza i Aarona w ziemi egipskiej: Miesiąc ten jako początek miesięcy będzie dla was pierwszy wśród miesięcy roku. Mówcie do wszystkiego zgromadzenia synów Izraela i rzeczcie im: Dziesiątego dnia tego miesiąca niechaj każdy dla rodziny i domu swego weźmie baranka. Jeśli zaś mniejsza jest liczba, niż to wystarcza do spożycia baranka, niech weźmie sąsiada swego, co obok jego domu mieszka, ze względu na liczbę ludzi wystarczającą do spożycia baranka. Baranek zaś będzie bez skazy, samczyk, jednoroczny; według tegoż przepisu weźmiecie też kozła. I zachowacie go aż do dnia czternastego tego miesiąca, i ofiaruje go pod wieczór całe zgromadzenie synów Izraela. I wezmą krew jego, i pomażą podwoje i górne belki drzwi w domach, gdzie będą go pożywać. I nocy tej będą jeść mięso na ogniu upieczone i chleb przaśny z sałatą. Nie będziecie zeń nic surowego pożywać ani w wodzie ugotowanego, lecz wszystko upieczone na ogniu; spożyjecie głowę jego wraz z nogami i wnętrznościami. I nic zeń nie pozostanie aż do ranka. Jeśliby co zostało, spalicie ogniem. W ten sposób będziecie go spożywać: przepaszecie biodra wasze i będziecie mieli obuwie na nogach, trzymając laski w rękach, a spożywać będziecie spiesznie: jest to bowiem Phase (to znaczy Przejście) Pańskie.

Responsorium
Ps 139:2-10, 14
Wybaw mnie, Panie, od człowieka złego, od gwałtownika mnie ustrzeż.
℣. Od tych, co w sercu knują złe zamiary i dnia każdego wywołują spory.
℣. Jak wąż języki swe ostrzą, a jad żmijowy pod ich wargami.
℣. Zachowaj mnie, Panie, od rąk grzesznika, strzeż mnie od ludzi okrutnych;
℣. Co chcą poderwać me stopy; dumni sidło na mnie zastawiają.
℣. Jak sieć rozciągają powrozy, pułapki na mnie kładą przy drodze.
℣. Mówię do Pana: Tyś jest Bogiem moim, usłysz, o Panie, głos mego błagania.
℣. Panie Boże, potężna ma pomocy! w dniu walki głowę mą osłaniasz.
℣. Nie dopuść, Panie, pragnień niegodziwca, zamiarów jego nie spełniaj!
℣. Podnosza głowę, którzy wokół mnie stoją, niech złość własnych warg ich przywali:
℣. Zaiste sprawiedliwi będą sławić Twe imię przed Twym obliczem będą mieszkać prawi.

Pasja

Następnie czyta się lub śpiewa opis Męki Pańskiej według św. Jana, który był naocznym świadkiem śmierci krzyżowej Zbawiciela.

S. Pan niech będzie w waszych sercach i na ustach waszych.
℟. Amen.
Pasja Pana naszego Jezusa Chrystusa według Jana.

J 18:1-40; 19:1-42
J = słowa Chrystusa; C = opowiadanie Ewangelisty; S = słowa innych osób.
Onego czasu: Wyszedł Jezus z uczniami swymi za potok Cedron, gdzie był ogród, do którego wszedł sam i uczniowie Jego. Ale i Judasz, który Go wydał, znał to miejsce, bo Jezus schodził się tam często z uczniami swymi. Judasz tedy zabrawszy kohortę, a od przedniejszych kapłanów i faryzeuszów służbę, przyszedł tam z latarniami, pochodniami i bronią. A Jezus, wiedząc wszystko, co na Niego przyjść miało, wystąpił naprzód i zapytał ich: J. Kogo szukacie? C. Odpowiedzieli Mu: S. Jezusa Nazareńskiego. C. Rzecze im Jezus: J. Jam jest. C. A stał też z nimi i Judasz, który Go wydał. Skoro im przeto rzekł: Jam jest, cofnęli się wstecz i padli na ziemię. Spytał ich tedy znowu: J. Kogo szukacie? C. A oni powiedzieli: S. Jezusa Nazareńskiego. C. Odpowiedział Jezus: J. Powiedziałem wam, że to ja jestem, jeśli tedy mnie szukacie, dopuśćcie tym odejść. C. A to, aby się wypełniło Słowo, które był wyrzekł: Nie utraciłem żadnego z tych, których mi dałeś.
Tedy Szymon Piotr, mając miecz, dobył go i uderzył sługę najwyższego kapłana, odcinając mu prawe ucho. Słudze temu było na imię Malchus. Rzekł tedy Jezus Piotrowi: J. Schowaj miecz twój do pochwy. Czyż mam nie pić kielicha, który mi dał Ojciec? C. Kohorta tedy i trybun, słudzy żydowscy pojmali Jezusa i związali Go.
I przyprowadzili Go naprzód do Annasza, bo był teściem Kajfasza, który był najwyższym kapłanem roku tego. Kajfasz to właśnie dał był radę żydom, że lepiej, aby jeden człowiek umarł za naród. A szedł za Jezusem Szymon Piotr drugi uczeń. A uczeń ten znany był najwyższemu kapłanowi i wszedł z Jezusem na dziedziniec najwyższego kapłana. Piotr zaś został na zewnątrz, przy wejściu. Wyszedł tedy drugi uczeń, który był znany najwyższemu kapłanowi, pomówił z odźwierną i wprowadził Piotra. Mówi tedy do Piotra służąca odźwierna: S. Czy i ty jesteś spośród uczniów tego człowieka? C. A on mówi: S. Nie jestem. C. I stała czeladź i słudzy przy węglach żarzących się, bo zimno było i grzali się. A był z nimi i Piotr, stojąc i grzejąc się.
Tedy najwyższy kapłan pytał Jezusa o uczniów i naukę Jego. Odpowiedział mu Jezus: J. Jam jawnie mówił światu, nauczałem zawsze w synagodze i w świątyni, gdzie się wszyscy żydzi gromadzą, i nic nie mówiłem potajemnie. Czemu mnie pytasz? Spytaj tych, którzy słyszeli, co im mówiłem, oto oni wiedzą, com ja mówił. C. A gdy to powiedział, jeden ze służby tam stojącej wymierzył Jezusowi policzek, mówiąc: S. Tak odpowiadasz najwyższemu kapłanowi? C. Odpowiedział mu Jezus: J. Jeśli źle powiedziałem, daj świadectwo o złem, a jeśli dobrze czemu mnie bijesz?
C. I odesłał Go Annasz związanego do najwyższego kapłana Kajfasza. A Szymon Piotr stał i grzał się. Rzekli mu tedy: S. Czy i ty jesteś z liczby Jego uczniów? C. A on zaprzeczył, mówiąc: S. Nie jestem. C. Rzekł mu jeden ze sług najwyższego kapłana, krewny tego, któremu Piotr uciął był ucho: S. Czyż ja nie ciebie widziałem z nim w ogrodzie? C. Lecz Piotr znowu zaprzeczył, a wnet zapiał kur.
Wiodą tedy Jezusa od Kajfasza do pretorium. A było to rankiem. I nie weszli sami do pretorium, aby się nie skalać, ale żeby mogli spożyć Paschę. Wyszedł przeto Piłat do nich rzekł: S. Co za oskarżenie wnosicie przeciw temu człowiekowi? C. Odpowiedzieli mu, mówiąc: S. Gdyby On nie był złoczyńcą, nie wydalibyśmy Go tobie. C. Rzekł im tedy Piłat: S. Weźcie Go wy i osądźcie Go według prawa waszego. C. Rzekli mu tedy żydzi: S. Nam nie wolno nikogo zabijać; C. aby się wypełniło słowo Jezusa, które wypowiedział oznajmiając, jaką śmiercią miał umrzeć.
Wszedł tedy Piłat znowu do pretorium, a wezwawszy Jezusa rzekł Mu: S. Czy Ty jesteś król żydowski? C. Odpowiedział Jezus: J. Czy sam od siebie to mówisz, czy inni ci o mnie powiedzieli? C. Odpowiedział Piłat: S. Czyż ja jestem żydem? Naród Twój i najwyżsi kapłani wydali mi Ciebie. Cóżeś uczynił? C. Odpowiedział Jezus: J. Królestwo moje nie jest z tego świata. Gdyby z tego świata było królestwo moje, słudzy moi walczyliby niechybnie, żebym nie był wydany żydom. Ale teraz królestwo moje nie jest stąd. C. Rzekł Mu tedy Piłat: S. Więc Ty jesteś król? C. Odpowiedział Jezus: J. Sam mówisz, że ja jestem królem. Jam się na to narodził i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie. Każdy, który z prawdy jest, słucha głosu mego. C. Mówi do Niego Piłat: S. Cóż to jest prawda? C. A to powiedziawszy, wyszedł znowu do żydów i rzekł im: S. Ja żadnej winy w Nim nie znajduję. Jest wszakże u was w zwyczaju, abym wam jednego wypuścił na Paschę. Chcecie więc, a wypuszczę wam króla żydowskiego? C. A wszyscy wołali znowu, mówiąc: S. Nie tego, ale Barabasza. C. A Barabasz był złoczyńcą.
Wówczas Piłat wziął Jezusa i ubiczował. A żołnierze uplótłszy koronę z ciernia, włożyli na głowę Jego i szatą szkarłatną przyodziali Go. I podchodzili do Niego mówiąc: S. Witajże, królu żydowski! C. I bili Go po twarzy. A Piłat wyszedł znowu na zewnątrz i mówił do nich: S. Oto wyprowadzam Go do was, abyście się przekonali, że nie znajduję w Nim żadnej winy. C. (Wyszedł tedy Jezus w koronie cierniowej i szkarłatnej szacie) I rzekł do nich: S. Oto człowiek. C. Gdy Go tedy ujrzeli najwyżsi kapłani i słudzy, zawołali, mówiąc: S. Ukrzyżuj, ukrzyżuj Go. C. Rzecze im Piłat: S. Weźcie Go wy i ukrzyżujcie, bo ja w Nim nie znajduję winy. C. Odpowiedzieli mu żydzi: S. My zakon mamy, a według zakonu powinien umrzeć, bo się za Syna Bożego podawał. C. Gdy Piłat usłyszał te słowa, bardziej jeszcze się uląkł.
I wszedł znowu do pretorium, i rzekł do Jezusa: S. Skąd jesteś? C. Lecz Jezus mu nie odpowiedział. Rzecze Mu tedy Piłat: S. Nie mówisz do mnie? Nie wiesz, że mam władzę
ukrzyżować Ciebie i mam władzę wypuścić Cię? C. Odpowiedział Jezus: J. Nie miałbyś żadnej władzy nade mną, gdyby ci nie było dane z wysoka. Dlatego ten, który mnie tobie wydał, większego dopuścił się grzechu. C. I odtąd Piłat starał się Go uwolnić. Ale żydzi wołali mówiąc: S. Jeśli Go wypuścisz, nie jesteś przyjacielem cesarskim. Każdy bowiem, kto się królem ogłasza, sprzeciwia się cesarzowi. C. Usłyszawszy te słowa, Piłat wyprowadził Jezusa na zewnątrz i zasiadł na trybunale, na miejscu, które się zwie Litostrotos, a po hebrajsku Gabbata. A był to dzień przygotowania Paschy, godzina prawie szósta. I rzekł do żydów: S. Oto król wasz. C. A oni zawołali: S. Precz, precz z Nim, ukrzyżuj Go! C. Rzecze im Piłat: S. Króla waszego mam ukrzyżować? C. Odpowiedzieli przedniejsi kapłani: S. Nie mamy króla, jeno cesarza. C. Wtedy więc wydał im Go na śmierć krzyżową.
Zabrali tedy Jezusa i wyprowadzili. I dźwigając krzyż dla siebie, wyszedł na ono miejsce, które się nazywa Kalwaria, a po hebrajsku Golgota. Tam Go ukrzyżowali a z Nim dwóch innych, z jednej i drugiej strony, pośrodku zaś Jezusa.
A Piłat zrobił też i napis i umieścił nad krzyżem. A było napisane: Jezus Nazareński, król żydowski. Napis ten czytało wielu żydów, bo miejsce, gdzie został ukrzyżowany, było blisko miasta. A było napisane po hebrajsku, po grecku i po łacinie. Mówili tedy do Piłata przedniejsi kapłani żydowscy: S. Nie pisz król żydowski, ale że on sam mówił: Jestem królem żydowskim. C. Odpowiedział Piłat. S. Com napisał, Napisałem.
C. Żołnierze tedy, gdy Go ukrzyżowali, wzięli szaty Jego (i podzielili na cztery części dla każdego po jednej) i tunikę. A tunika nie była szyta, ale od góry całodziana. Mówili tedy jeden do drugiego: S. Nie krajmy jej, ale rzućmy o nią los, czyją ma być; – C. aby się wypełniło Pismo, które mówi: Podzielili między siebie szaty moje, a o suknię moją rzucili los. To właśnie uczynili żołnierze.
A pod krzyżem Jezusowym stała Matka Jego, i siostra Matki Jego, Maria Kleofasowa oraz Maria Magdalena. Gdy więc Jezus ujrzał Matkę i ucznia, którego miłował, stojącego przy Niej, rzekł do Matki swojej: J. Niewiasto, oto syn Twój! C. Potem rzekł uczniowi: J. Oto Matka Twoja! C. I od onej godziny wziął Ją uczeń pod swoją opiekę.
Potem Jezus świadom, że wszystko już się wykonało, aby się wypełniło Pismo, rzekł: J. Pragnę. C. A było tam postawione naczynie napełnione octem. A oni włożywszy na trzcinę gąbkę nasiąkniętą octem, podali Mu do ust. Jezus zaś, gdy skosztował octu, rzekł: J. Wykonało się. C. I skłoniwszy głowę oddał ducha. (Wszyscy klękają i modlą się w milczeniu)
Żydzi tedy (ponieważ był to dzień Przygotowania), aby przez szabat ciała nie zostały na krzyżu, (albowiem on dzień szabatu był uroczystym), prosili Piłata, aby im połamano nogi i zdjęto ich. Przyszli przeto żołnierze i połamali nogi pierwszemu i drugiemu, którzy z Nim byli ukrzyżowani. A skoro podeszli do Jezusa i zobaczyli, że już umarł, nie łamali nóg Jego, ale jeden z żołnierzy włócznia otworzył bok Jego, a natychmiast wypłynęła krew i woda. A ten, który widział, dał świadectwo i prawdziwe jest świadectwo jego. I wie on, że prawdę mówi, abyście i wy uwierzyli. Stało się to bowiem, aby się wypełniło Pismo: Kości Jego łamać nie
będziecie. A na innym miejscu mówi Pismo: Zobaczą, kogo przebodli.
A potem prosił Piłata Józef z Arymatei (dlatego że był uczniem Jezusa, lecz w ukryciu, z obawy przed żydami), ażeby mógł zabrać ciało Jezusowe. I Piłat pozwolił. Przyszedł tedy i zabrał ciało Jezusa. A przybył też i Nikodem, ten, który dawniej przyszedł był w nocy do Jezusa, niosąc około stu funtów przyprawy mirry i aloesu. Wzięli tedy ciało Jezusowe i obwiązali je w prześcieradła z wonnościami, jak jest zwyczajem grzebać u żydów. A na miejscu, gdzie Go ukrzyżowano, był ogród, w ogrodzie zaś grobowiec nowy, w którym nikt jeszcze nie był złożony. Tam tedy, z powodu żydowskiego dnia Przygotowania, bo grobowiec był blisko, złożyli Jezusa.

Część Druga: Uroczyste Modły zwane «Modlitwą Wiernych»

W starożytności «modlitwa wiernych», to jest ochrzczonych, odbywała się po odesłaniu katechumenów i stanowiła zakończenie pouczającej części Mszy świętej. W Wielki Piątek po kazaniu również odprawiano te modlitwy. W Wielki Piątek zachowała się pierwotna forma zebrania liturgicznego gminy rzymskiej.
Po ukończeniu czytania Męki Pańskiej celebrans i asystujący wkładają czarne szaty. Usługujący rozkładają na ołtarzu jeden obrus i ustawiają mszał. Celebrans udaje się do ołtarza i rozpoczyna uroczyste modlitwy. Odprawia się je w następujący sposób: Celebrans śpiewa wezwanie podające intencję modlitwy. Następnie śpiewa: Oremus. Flectamus genua. Wszyscy klękają i modlą się we wskazanej intencji. Na wezwanie: Levate, wszyscy wstają i celebrans w głośnej modlitwie przedstawia Bogu ciche prośby wiernych.

1. Za Kościół święty

Módlmy się, najmilsi, za święty Kościół Boży, aby Bóg i Pan nasz raczył go darzyć pokojem i jednością i strzec go na całym okręgu ziemi, poddając mu mocarstwa i władze, a nam dozwolił wieść życie ciche i spokojne i chwalić Boga Ojca wszechmogącego.
S. Módlmy się.
℣. Klęknijmy.
℟. Wstańcie.
Wszechmogący, wieczny Boże. Tyś w Chrystusie objawił Swoją chwałę wszystkim narodom; strzeż dzieła miłosierdzia Twego, aby Kościół Twój rozszerzony na cały świat, trwał z niewzruszoną wiarą w wyznawaniu Twojego imienia. Przez tegoż Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków.
℟. Amen.

2. Za Ojca świętego

Módlmy się również za naszego Ojca świętego N., aby Bóg i Pan nasz, który go wybrał do sprawowania władzy biskupiej, zachował go w zdrowiu i bezpieczeństwie dla Swojego Kościoła świętego, aby rządził świętym ludem Bożym.
S. Módlmy się.
℣. Klęknijmy.
℟. Wstańcie.
Wszechmogący, wieczny Boże, na Twoich postanowieniach wszystko się opiera. Wejrzyj łaskawie na prośby nasze i w Twojej dobroci racz zachować wybranego dla nas Pasterza, a lud chrześcijański, który od Ciebie otrzymuje przewodników, niech pod zwierzchnictwem takiego Pasterza wzrasta w zasługach swej wiary. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków.
℟. Amen.

3. Za Duchowieństwo i Wiernych

Módlmy się także za wszystkich biskupów, kapłanów, diakonów, subdiakonów, akolitów, egzorcystów, lektorów, ostiariuszy, wyznawców, dziewice i wdowy i za cały święty lud Boży.
S. Módlmy się.
℣. Klęknijmy.
℟. Wstańcie.
Wszechmogący wieczny Boże, Duch Twój uświęca całe mistyczne Ciało Kościoła i rządzi nim; wysłuchaj korne błagania nasze za wiernych wszystkich stanów, aby za łaską Twoją wszyscy wiernie Tobie służyli. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności tegoż Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków.
℟. Amen.

4. Za rządzących państwami

Módlmy się za wszystkich rządzących państwami, za ich urzędy i władze. Niech Bóg i Pan nasz kieruje ich umysłami i sercami według Swej woli, abyśmy zawsze żyli w pokoju.
S. Módlmy się.
℣. Klęknijmy.
℟. Wstańcie.
Wszechmogący, wieczny Boże, w Twoim ręku jest wszelka władza i prawa wszystkich ludów; wejrzyj łaskawie na tych, którzy nami rządzą, aby pod opieką Twojej prawicy nieustannie religia cieszyła się nieskażonym rozwojem, a Ojczyzna bezpieczeństwem. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności tegoż Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków.
℟. Amen.

5. Za przygotowujących się do Chrztu św.

Módlmy się także za naszych katechumenów: Niech Bóg i Pan nasz otworzy wnętrza ich serc i bramy Swojego miłosierdzia, aby otrzymawszy odpuszczenie grzechów przez kąpiel odrodzenia, złączyli się z nami w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.
S. Módlmy się.
℣. Klęknijmy.
℟. Wstańcie.
Wszechmogący, wieczny Boże, Ty ciągle ubogacasz Twój Kościół nowym potomstwem; pomnóż wiarę i zrozumienie u naszych katechumenów, aby odrodzeni w wodzie Chrztu świętego zostali zaliczeni w poczet Twoich przybranych dzieci. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków.
℟. Amen.

6. W potrzebach Wiernych

Módlmy się, najmilsi, do Boga Ojca wszechmogącego, aby oczyścił świat z wszystkich błędów, odwrócił choroby, oddalił głód, otworzył więzienia, rozerwał kajdany, raczył dać szczęśliwy powrót podróżującym i zdrowie chorym, a żeglujących doprowadził do bezpiecznej przystani.
S. Módlmy się.
℣. Klęknijmy.
℟. Wstańcie.
Wszechmogący, wieczny Boże, pociecho strapionych i mocy cierpiących, niechaj dojdą do Ciebie prośby tych, którzy w jakimkolwiek utrapieniu wołają do Ciebie, aby wszyscy mogli się radować, że doznali w swoich potrzebach Twego miłosierdzia. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków.
℟. Amen.

7. O jedność Kościoła

Módlmy się także za heretyków i schizmatyków, aby Bóg i Pan nasz wyzwolił ich z wszelkich błędów i raczył z powrotem przywieść do świętej Matki Kościoła Powszechnego i Apostolskiego.
S. Módlmy się.
℣. Klęknijmy.
℟. Wstańcie.
Wszechmogący, wieczny Boże, Ty wszystkich zbawiasz i nie chcesz, aby ktokolwiek zginął; wejrzyj na dusze zwiedzione przez podstęp szatana; niech serca błądzących opamiętają się i porzuciwszy heretyckie błędy, powrócą do jedności Twojej wiary. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków.
℟. Amen.

8. Za Żydów

Módlmy się także za żydów. Aby Bóg i Pan nasz oświecił ich serca, aby poznali Jezusa Chrystusa, zbawiciela wszystkich ludzi.
S. Módlmy się.
℣. Klęknijmy.
℟. Wstańcie.
Wszechmogący wieczny Boże, który chcesz, aby wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania Prawdy, spraw łaskawie, aby cały Izrael został zbawiony, kiedy wszystkie narody wejdą do Twego Kościoła. Przez tegoż Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków.
℟. Amen.

9. O nawrócenie pogan

Módlmy się także za pogan: Niech Bóg wszechmogący usunie nieprawość z ich serc, aby porzucili swoje bałwany i nawrócili się do Boga żywego i prawdziwego i do Jedynego Syna Jego Jezusa Chrystusa, Boga i Pana naszego.
S. Módlmy się.
℣. Klęknijmy.
℟. Wstańcie.
Wszechmogący, wieczny Boże, Ty zawsze zabiegasz o życie grzeszników, a nie o ich śmierć; przyjmij łaskawie naszą modlitwę i wyzwól pogan od bałwochwalstwa, a przyłącz do Twego świętego Kościoła na cześć i chwałę Twojego imienia. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków.
℟. Amen.

Część Trzecia: Uroczysta Adoracja Krzyża

Po skończeniu modlitw celebrans zdejmuje kapę, asystujący zaś swoje szaty liturgiczne. Diakon udaje się do zakrystii, skąd w otoczeniu dwu ministrantów trzymających zapalone świece przynosi wielki krzyż okryty fioletową zasłoną. Gdy diakon wejdzie do prezbiterium, celebrans wraz z subdiakonem wychodzi na jego spotkanie i odbiera od niego krzyż na środku przed ołtarzem. Następnie staje u stopni ołtarza po stronie lekcji zwrócony do ludu, odsłania wierzch krzyża i śpiewa:

℣. Oto drzewo Krzyża, na którym zawisło zbawienie świata.
℟. Pójdźmy, pokłońmy się.
℣. Oto drzewo Krzyża, na którym zawisło zbawienie świata.
℟. Pójdźmy, pokłońmy się.
℣. Oto drzewo Krzyża, na którym zawisło zbawienie świata.
℟. Pójdźmy, pokłońmy się.

Po skończeniu śpiewu wszyscy z wyjątkiem celebransa padają na kolana i przez chwilę adorują w milczeniu, po czym wstają. Następnie celebrans wstępuje na stopnie ołtarza, odsłania prawe ramię krzyża i śpiewa wyższym tonem: Ecce lignum Crucis. Wszyscy przyklękają znowu i śpiewają jak poprzednio. W końcu celebrans staje przed środkiem ołtarza, odkrywa cały krzyż, wznosi go ku górze powtarzając jeszcze wyższym tonem: Ecce lignum Crucis. Pozostali znowu śpiewają i adorują jak powyżej.
Kapłan oddaje krzyż dwom ministrantom, którzy trzymają go przed ołtarzem, sam zaś zdejmuje obuwie i podąża ku wejściu do prezbiterium. Wracając przyklęka trzykrotnie na jedno kolano i całuje stop Ukrzyżowanego. Potem adorują krzyż asystujący, duchowieństwo i ministranci.
Po dopełnieniu adoracji przez duchowieństwo i ministrantów, ministranci przenoszą krzyż do balustrady i tam podtrzymują go jak poprzednio. Wierni przechodząc przed krzyżem i przyklęknąwszy na jedno kolano pobożnie całują stopy Ukrzyżowanego. Do adoracji przystępują najpierw mężczyźni, potem niewiasty.
W czasie adoracji krzyża chór śpiewa Improperia, czyli skargi Zbawiciela.

Improperia

Dwa chóry śpiewają werset Popule meus, aż do Hagios o Theos.

℣. Ludu mój, ludu, cóżem ci uczynił lub czym cię zasmuciłem, odpowiedz mi.
℣. Czyż dlatego, żem cię wyprowadził z ziemi egipskiej, zgotowałeś krzyż Zbawcy swemu.

Następnie kolejno oba chóry śpiewają po grecku i po łacinie:

℟. Święty Boże!
℟. Święty Boże!
℟. Święty mocny!
℟. Święty mocny!
℟. Święty nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami.
℟. Święty nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami.

Oba chóry śpiewają:

℣. Czyż dlatego, że cię na pustyni przez czterdzieści lat prowadziłem, nakarmiłem manną i wprowadziłem do ziemi doskonałej, przygotowałeś krzyż Zbawcy swemu.

Następnie kolejno oba chóry śpiewają:

℟. Święty Boże!
℟. Święty Boże!
℟. Święty mocny!
℟. Święty mocny!
℟. Święty nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami.
℟. Święty nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami.

Oba chóry śpiewają:

℣. Co więcej uczynić mogłem dla ciebie, a nie uczyniłem? Zasadziłem cię jako najpiękniejszą z winnic moich, a ty bardzo gorzkim mi się stałeś; bo gdym był spragniony, octem mnie napoiłeś i włócznią przebodłeś bok Zbawcy swemu.

Następnie kolejno oba chóry śpiewają:

℟. Święty Boże!
℟. Święty Boże!
℟. Święty mocny!
℟. Święty mocny!
℟. Święty nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami.
℟. Święty nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami.

Następnie kolejno oba chóry śpiewają:

℣. Z miłości do ciebie karałem Egipt z pierworodnymi jego, a ty mnie po ubiczowaniu na śmierć wydałeś.
℟. Ludu mój, ludu, cóżem ci uczynił lub czym cię zasmuciłem, odpowiedz mi.
℣. Wyprowadziłem cię z Egiptu i zatopiłem Faraona w Morzu Czerwonym, a ty wydałeś mnie książętom kapłanów.
℟. Ludu mój, ludu, cóżem ci uczynił lub czym cię zasmuciłem, odpowiedz mi.
℣. Otworzyłem ci przejście w morzu, a tyś włócznią bok mi otworzył.
℟. Ludu mój, ludu, cóżem ci uczynił lub czym cię zasmuciłem, odpowiedz mi.
℣. Jam ciebie prowadził w obłoku, a tyś mnie zaprowadził do pretorium Piłata.
℟. Ludu mój, ludu, cóżem ci uczynił lub czym cię zasmuciłem, odpowiedz mi.
℣. Żywiłem cię manną na pustyni, a tyś mi twarz zranił policzkowaniem i biczami.
℟. Ludu mój, ludu, cóżem ci uczynił lub czym cię zasmuciłem, odpowiedz mi.
℣. Poiłem ciebie wodą tryskającą ze skały, a tyś mnie napoił żółcią i octem.
℟. Ludu mój, ludu, cóżem ci uczynił lub czym cię zasmuciłem, odpowiedz mi.
℣. Dla ciebie pobiłem królów chananejskich, a tyś mnie trzciną bił po głowie.
℟. Ludu mój, ludu, cóżem ci uczynił lub czym cię zasmuciłem, odpowiedz mi.
℣. Dałem ci berło królewskie, a tyś mi włożył na głowę koronę cierniową.
℟. Ludu mój, ludu, cóżem ci uczynił lub czym cię zasmuciłem, odpowiedz mi.
℣. Wywyższyłem cię mocą wielką, a tyś mnie zawiesił na szubienicy krzyża.
℟. Ludu mój, ludu, cóżem ci uczynił lub czym cię zasmuciłem, odpowiedz mi.

Antyfona
Ant. Wielbimy Krzyż Twój, Panie: chwalimy i wysławiamy Twoje święte Zmartwychwstanie: przez to drzewo bowiem przyszła radość na cały świat.
Ps 66,2
Niech Bóg się zmiłuje nad nami i nam błogosławi: niech nam ukaże pogodne oblicze i zmiłuje się nad nami.
Ant. Wielbimy Krzyż Twój, Panie: chwalimy i wysławiamy Twoje święte Zmartwychwstanie: przez to drzewo bowiem przyszła radość na cały świat.

Hymn Krzyżu Święty

Ant. Krzyżu wierny, ty jedyny pośród wszystkich słyniesz drzew: W żadnym lesie się nie znajdzie pień podobny, owoc, kwiat. Słodkie drzewo, słodkie gwoździe, słodki ciężar dźwigasz nam.
℣. Niechaj język nasz wysławia krwawy i zacięty bój. Niechaj wielki znak triumfu szlachetnego: święty Krzyż: Jak w ofierze Zbawca świata, przez śmierć swoją przemógł śmierć.
Ant. Krzyżu wierny, ty jedyny pośród wszystkich słyniesz drzew: W żadnym lesie się nie znajdzie pień podobny, owoc, kwiat.
℣. Jako Stwórca się zlitował widząc pierwszych Ludzi grzech. Śmiercionośny owoc jedli i wnet przyszła na nich śmierć. Sam już wtedy postanowił szkodę drzewa, Drzewem znieść.
Ant. Słodkie drzewo, słodkie gwoździe, słodki ciężar dźwigasz nam.
℣. Tego bowiem plan wymagał, którym zbawił ludzki ród. By przemyślnym rad sposobem wywieść w pole zdrajcy spryt. I to samo zrobić lekiem, co dla zguby użył wróg.
Ant. Krzyżu wierny.
℣. Gdy więc już z wyroków niebios dojrzał w pełni święty czas; Pan, Stworzyciel rzeczy, zstąpił z domu Ojca na ten świat. I w dziewiczym łonie przybrał Ciało ludzkie, Boży Syn.
Ant. Słodkie drzewo.
℣. Kwili cicho słabe Dziecię położone w twardy żłób. Matka i Dziewica członku pieluszkami tuli Mu. I przewija ciasno płótnem rączki, ciało aż do stóp.
Ant. Krzyżu wierny.
℣. Żył na ziemi w ciele Swoim jeszcze trzy dziesiątki lat. Na świat przyszedł z wolnej woli, aby męką zbawić nas.Na wysoki Krzyż ofiary, jak Baranek, dał się wznieść.
Ant. Słodkie drzewo.
℣. Mdleje, żółcią napojony, ciało święte pełne ran. Ciernie, gwoździe, włócznię wbito; z boku spływa woda, krew. Te potoki zdolne obmyć ziemię, morze, niebo, świat.
Ant. Krzyżu wierny.
℣. Drzewo wielkie, skłoń konary, zwolnij prężne włókna twe. A szorstkość swą przyrodzoną teraz już na czułość zmień. By na tobie miękko rozpiął członki swe Najwyższy Król.
Ant. Słodkie drzewo.
℣. Tyś jedyne godne było dźwigać światu okup win. Arką jesteś dla rozbitków, zanim wieczny znajdą port. Drzewo zewsząd poświęcone przez Baranka boską krew.
Ant. Krzyżu wierny.
℣. Niech przyjmie szczęśliwa Trójca wiekuistej chwały hymn: Ojciec, Syn i Duch Najświętszy w równej mierze godzien czci, Imię Trójcy i Jedności niechaj wielbi cały świat. Amen.
Ant. Słodkie drzewo.

Po skończeniu adoracji krzyż umieszcza się na środku ołtarza. Celebrans i asystujący wkładają fioletowe szaty. Diakon poprzedzony przez dwu ministrantów z zapalonymi świecami przynosi Najświętszy Sakrament z miejsca, gdzie go wczoraj włożono. W czasie przenoszenia Najświętszego Sakramentu śpiewa się następujące antyfony:

Kłaniamy Ci się, Chryste i błogosławimy Tobie, żeś przez Krzyż swój odkupił świat.
Przez drzewo poszliśmy w niewolę, i przez Krzyż zostaliśmy oswobodzeni: owoc z drzewa nas uwiódł, a Syn Boży nas odkupił.
Zbawicielu świata, ocal nas! Ty przez Krzyż i Krew swoją odkupiłeś nas, wspomóż nas, prosimy Cię, Boże nasz.

Część Czwarta: Komunia Święta

Po przybyciu do głównego ołtarza diakon umieszcza Najświętszy Sakrament na korporale, a ministranci stawiają świece obok krzyża. Wówczas celebrans odmawia głośno wstęp do Modlitwy Pańskiej:

Módlmy się.
Wezwani zbawiennym nakazem i oświeceni pouczeniem Bożym ośmielamy się mówić:

Wszyscy obecni razem z celebransem głośno recytują po łacinie Modlitwę Pańską:

Pater noster, qui es in caelis:
Sanctificetur nomen Tuum:
Adveniat regnum Tuum.
Fiat voluntas Tua, sicut in caelo, et in terra.
Panem nostrum quotidianum da nobis hodie:
Et dimitte nobis debita nostra,
sicut et nos dimittimus debitoribus nostris.
Et ne nos inducas in tentationem.
Sed libera nos a malo.
Amen.

Sam celebrans mówi dalej:

Wybaw nas, prosimy Cię, Panie od wszelkiego zła przeszłego, teraźniejszego i przyszłego, a za przyczyną Najświętszej i chwalebnej zawsze Dziewicy Bogarodzicy Maryi, świętych Apostołów Twoich Piotra i Pawła oraz Andrzeja i wszystkich Świętych, użycz nam miłościwie pokoju za dni naszych, miłosierdzie zaś Twoje niechaj nas wspomoże, abyśmy zawsze byli wolni od grzechu i bezpieczni od wszelkiego zamętu. Przez tegoż Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków.

Wszyscy odpowiadają:

℟. Amen.

Następnie celebrans cicho odmawia:

Panie Jezu Chryste, przyjęcie Ciała Twego, które ja niegodny ośmielam się spożyć, niech mi nie wyjdzie na sąd i potępienie, ale z miłościwej dobroci Twojej niech będzie dla mnie ochroną duszy i ciała oraz skutecznym lekarstwem: Który żyjesz i królujesz z Bogiem Ojcem w jedności Ducha Świętego Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.

Otworzywszy puszkę celebrans bierze w rękę jeden komunikant i uderzając się w pierś trzykrotnie powtarza:

Panie, nie jestem godzien, abyś wszedł do przybytku mego, ale rzeknij tylko słowo, a będzie uzdrowiona dusza moja.
Panie, nie jestem godzien.
Panie, nie jestem godzien.

Żegnając się Najświętszym Sakramentem kapłan mówi:

Ciało Pana naszego Jezusa Chrystusa niech strzeże duszy mojej na żywot wieczny. Amen.

i ze czcią spożywa Hostię. Celebrans, zwrócony do ludu, mówi:

Niech się zmiłuje nad wami wszechmogący Bóg, a odpuściwszy wam grzechy, doprowadzi was do życia wiecznego.

Wszyscy odpowiadają:

℟. Amen.

Celebrans kontynuuje:

Przebaczenia, ☩ odpuszczenia i darowania grzechów niech wam udzieli wszechmogący i miłosierny Pan.

Wszyscy odpowiadają:

℟. Amen.

Celebrans unosi jedną partykułę ponad kustodią lub pateną i, odwracając się do przyjmujących Komunię, na środku ołtarza, mówi:

Oto Baranek Boży: oto, który gładzi grzechy świata.

Wszyscy powtarzają trzykrotnie:

Panie, nie jestem godzien, abyś wszedł do przybytku mego, ale rzeknij tylko słowo, a będzie uzdrowiona dusza moja.
Panie, nie jestem godzien.
Panie, nie jestem godzien.

Następuje Komunia duchowieństwa i wiernych, którą rozdaje się ze zwykłymi obrzędami. Rozdaje się Hostie konsekrowane podczas Mszy Wielkiego Czwartku.

Módlmy się.
Prosimy Cię, Panie, niech obfite błogosławieństwo spłynie na Twój lud, który nabożnym umysłem rozważał mękę i śmierć Twego Syna: Odpuść mu winy, udziel pocieszenia, umocnij w świętej wierze i zapewnij wieczne zbawienie. Przez tegoż Chrystusa, Pana naszego.
℟. Amen.

Módlmy się.
Wszechmogący i miłosierny Boże, któryś nas odkupił przez świętą mękę i śmierć Chrystusa, zachowaj dzieło Twego miłosierdzia, abyśmy przez udział w tej tajemnicy żyli zawsze dla Ciebie. Przez tegoż Chrystusa, Pana naszego.
℟. Amen.

Módlmy się.
Pomnij, Panie, na Twe miłosierdzie i Swą odwieczną opieką prowadź do świętości Twoje sługi, dla których Chrystus, Syn Twój, ustanowił misterium wielkanocne we Krwi swojej. Przez tegoż Chrystusa, Pana naszego.
℟. Amen.