Nieskończona, najśliczniejsza
NIESKOŃCZONA, NAJŚLICZNIEJSZA, Jezu, miłości! * Niepojętej i prawdziwej źródło słodkości! * Słońce, miesiąc wraz z gwiazdami, * Niebo wszystko z Aniołami, * Twej piękności się dziwują, * Lecz nie pojmują!
2. Jakżeś dla mnie był na krzyżu bardzo zraniony, * I od głowy aż po stopy wszystek skrwawiony. * Gwoźdźmi srodze przykowany, * Rózgą krwawo biczowany, * Cierniem ukoronowany, * Policzkowany.
3. Z Serca Twego Najświętszego źródło wypływa, * Które grzeszne dusze ludzkie z winy obmywa, * I napawa je nadzieją, * Ze nad śniegi wybieleją * I w Twojego Serca ranie * Znajdą wytrwanie.
4. O nadziejo wdzięczna, Jezu, pokutujących, * O wesele niepojęte w smutku będących. * Tyś pociechą, Tyś radością, * Tyś rozkoszą i słodkością. * Jezu, z serca ulubiony, * Bądź pochwalony.
5. Od Twej łaski nie oddalaj sługi Twojego, * Do królestwa racz przypuścić pożądanego, * Niech oblicze święte Twoje * Oglądam, Kochanie moje, * Wychwalając, Jezu, Ciebie * Na wieki w niebie.